poniedziałek, sierpnia 07, 2006



to sem ja - ni KITU nie wciskam - fotos by Luk Posted by Picasa

15 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Oryginalny kostium -NikitttA Bonaparte III ;)

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 6:01:00 PM  
Blogger NikitttA said...

to carska rosja Aries - avanti nie czytasz he he :)

btw zapytaj sie swojego rudego kolegi z PG czy spacerowal wczoraj po plazy w Gdyni, moge sie zalozyc ze to jego mijalam :-P


powoli zaczynam kojarzyc wszystkich, ktorych gebule widuje na blogach :-]

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 6:05:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Nawet chciałem najpierw napisać "jak cesarz" ale... No Avanti nie czytuję, aż wstyd się przyznać ;-> mehehe...

Zapytam ;)

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 7:35:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

TAK! To był Radecki! :D

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 8:09:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Mnie byś nie poznała zapewne :-) choć może i nie zaglądasz do mnie... za to ja zaglądam tu... tyle że nie pisuje raczej ;-)

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 9:31:00 PM  
Blogger NikitttA said...

oj zdziwilbys sie, bo ... Ciebie jako pierwszego zobaczylam na dniach otwartych w stoczni :-)

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 10:03:00 PM  
Blogger NikitttA said...

oczywiscie slowo 'zobaczyc' rowna sie rozpoznac i obserwowac :)

poniedziałek, sierpnia 07, 2006 10:04:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

no prosze... jeszcze wiesz zależy w której stoczni i kiedy :-) Bo może to jednak nie byłem ja ;-)

wtorek, sierpnia 08, 2006 5:01:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Nowe wzory mundurkow szkolnych:)

wtorek, sierpnia 08, 2006 5:24:00 PM  
Blogger NikitttA said...

przylecial Sokol z urlopu i juz klapie dziobem he he :-)))))

wtorek, sierpnia 08, 2006 11:44:00 PM  
Blogger NikitttA said...

Gregor - stocznia remontowa, czarny polar, ciemne spodnie, w ogole jakos tak smutno :-) + oczywiscie atrybut zoltej strony mocy = nikos :-)

pamietam :)

wtorek, sierpnia 08, 2006 11:47:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

W Remontówce byłem ostatnio jakoś na początku kwietnia... i nie bardzo pamiętam co miałem na sobie... chyba taką czarną kurtkę lanserską :-) Tak czy inaczej należy pogratulować pamięci doskonałej! No ale może okazja się jakaś trafi i się w towarzystwie znajmomych (bardziej lub mniej bliskich) bloggerów spotkamy... kto wie..?

środa, sierpnia 09, 2006 7:48:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

No tak a to wyżej to ja oczywiście... gapa ze mnie

środa, sierpnia 09, 2006 7:48:00 PM  
Blogger NikitttA said...

tak, to o kwiecien chodzilo, to byl moj pierwszy raz w stoczni, stad moze az za bacznie przygladalam sie hordom fociarzy :)

środa, sierpnia 09, 2006 11:37:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Excellent, love it! »

środa, lutego 07, 2007 8:58:00 PM  

Prześlij komentarz

<< Home