czwartek, maja 11, 2006


wieczorny tripik nad niedzwiednikowskie stawy, gdzie okazuje sie ze
po wiosennej transmutacji zaby wygladaja nieco inaczej niz zwykle :] Posted by Picasa

5 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

No prosze... najs dzik jest dziki heh i mierzonko galkami Luka z dzikunem:)

piątek, maja 12, 2006 8:35:00 AM  
Blogger NikitttA said...

a ja, jak taki ostatni fredzel poszlam na druga strone bajora ... zrobilam fote z daleka, po czym minolta zdechla :-) widocznie za duzo wrazen jak na taki krotki trip, a Luk kucajac oko w oko z dzikim nie zdazyl rybim dostroic ha ha ha :-)

jak nie urok, to sraczka :-))))))

piątek, maja 12, 2006 9:02:00 AM  
Anonymous Anonimowy said...

No nie zdazyl hehe, brak wprawy :) albo poprostu mu sie rece ze strachu trzesly lol.

a co do baterii to znam bol:)

piątek, maja 12, 2006 11:02:00 AM  
Blogger Lukasz said...

Dostroilem do oka tylko zle patrzycie:P i wcale sie nie balem hihi;] no i przyslona byla na 2.8 a zupa za slona:D

piątek, maja 12, 2006 11:41:00 AM  
Blogger NikitttA said...

Dzik jest dziki, dzik jest zły, Dzik ma bardzo ostre kły. Kto spotyka w lesie dzika, Ten na drzewo szybko zmyka.

A Lukasz siedzi i zawija je w te sreberka :-)

piątek, maja 12, 2006 11:51:00 AM  

Prześlij komentarz

<< Home