niedziela, czerwca 11, 2006


Irys'ovaty - dla Kingi [i] Chopina ;-(

3 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

irys, hmm, wole cukierki... ale ta PIWONIAAAAA.... az czuje jej won...

:-P

niedziela, czerwca 11, 2006 11:51:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

szkoda kingi, podrożuje sobie teraz gdzie indziej ...

czwartek, czerwca 15, 2006 1:20:00 AM  
Anonymous Anonimowy said...

ejjj, piwonie ladne, ale cos nowego z checia bym zobaczyl....

cos sie dzieje? nie za dlugo juz plazujesz?? Do roboty, pisania, do pstrykaniaaaaa.....

niedziela, czerwca 18, 2006 6:49:00 PM  

Prześlij komentarz

<< Home